Plecami do świata - oglądam morskie odbicie. Wyciągam dłonie, by chwycić nienamacalne. Otwieram oczy, by ujrzeć niewidoczne. Biegnę, by znieruchomieć. Sezon indywiduum rozpoczęty.
Moje cudne manowce jakże inne od Twoich; pozdrawiam.
Moje - trochę pod górę, ale będę na szczycie :)Pozdrawiam również.
Moje cudne manowce jakże inne od Twoich; pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńMoje - trochę pod górę, ale będę na szczycie :)
UsuńPozdrawiam również.