W Twojej czarnej jasności kryje się tyle ukrytych słów i zachowań.
Starannie zapięta koszula, idealne mankiety i kołnierzyk dopasowany co do centymetra. Błądzisz rękami, żeby zająć czymś niesforne palce.
Myślę - odreagowanie?
Krążysz i gestykulujesz - taki z Ciebie malarz świata, który obrazowanie zawiera w słowach.
Nieśmiały ten wzrok, który na czynniki pierwsze rozkłada zdrowy rozsądek i paraliżuje każdy centymetr ciała. Wstrzymuję oddech. [o]Błędne spojrzenie i uśmiech na twarzy to jedyne, na co mnie stać.
To na tyle pretensjonalne, że wewnętrzna mała złość uśmiecha się z przekąsem, a potem stuka w głowę.
Rysy idealne, które unikają bezpośredniości są frapujące i hipnotyzujące.
Byłoby to...
U Z A L E Ż N I E N I E I D E A L N E !
nie myśl sobie. czytam to wciąż. co w Twoim egoistycznym świecie. i znów wiem zbyt mało, zbyt dużo.
OdpowiedzUsuńnawet jeśli zbyt mało, to i tak wystarczająco, by rozumieć.
OdpowiedzUsuńEgoistycznie malując świat często nieopatrznie można pomylić żółtą kredkę z cholernie czarną farbą olejną, albo krótkotrwałą kalką co to babiego lata nie zdąży zobaczyć bo jako kalka omylna ma bardzo krótki czas rozkładu
OdpowiedzUsuńRozdziewiczyłem się komentarzem
Unknown tak strasznie brzydko, a zarazem tak pięknie prawdziwie
OdpowiedzUsuńUnknown wie więcej, niż mu się wydaje!
OdpowiedzUsuń