Tak bardzo możesz wszystko spieprzyć brakiem czułości, której potrzebuję bardziej niż powietrza.
Jak możesz wszystko dystansować i bagatelizować?
Jak możesz zarzucać brak wsparcia? Jak możesz się alienować? Jak unikać, jak planować cokolwiek osobnego?
Jak możesz ranić z premedytacją i śmieć się ironicznie w twarz?
Problem pojawia się wtedy, kiedy coś idzie nie według Twojego scenariusza.
Pan Reżyser.
Nie oczekuj kibicowania w przegranej wojnie, bo nie chcę na to patrzeć!
Zawsze wpajasz swoje racje i przekonania, zawsze mówisz i tłumaczysz, nigdy nie przepraszasz.
Nie potrafisz przepraszać i nie widzisz swojej winy.
Posłuchaj Egoisty, może nauczysz się czegoś nowego.
W życiu nie ma nic bez przyczyny.
O kwiaty trzeba dbać, w przeciwnym razie usychają lub gniją.
Nawet, jeśli masz ochotę zniszczyć cały świat, to nie daje Ci to prawa do krzywdzenia drugich osób.
Jeśli uważasz, że nie krzywdzisz, to postaw się na ich miejscu.
Włącz tę swoją cholerną wyobraźnię i zacznij żyć.
Nie ma związku bez miłości, romantyczności i namiętności. Na słowach i półśrodkach nie zbudujesz niczego.
Półśrodki nie mają żadnych właściwości.
Nie karm mnie półśrodkami, bo uschnę lub zgniję.
http://www.youtube.com/watch?v=hDcu1i9EvgA
jestem arturem.
OdpowiedzUsuńbrak czułości, romantyczności i namiętności.
krzywda jest zawsze w cenie. darmocha nie ma poważania nabywcy.
słowami zbudujesz pierdolone wszystko.
słowami spierdolisz się w dół.
uwierz w słowa, przegrasz wszystko.
fak, znowu przegrałyśmy, co?
dlaczego zrobiłam się taka wulgarna.
z tęsknoty się nie umiera. z tęsknoty się, kurwa, zdycha. zdychasz, E.? bo jeśli nie to.
" Nie pożyczaj mi płuc, bo moje się niezapadły
Nie myśl też o butach, moje się nie zdarły
Nie pożyczaj mi oczu, ja widzę już wszystko
Nie pożyczaj mi nóg, moje mają siłę by iść
Nie pożyczaj mi serca, moje wciąż bije, ale to kamień,
Uszu nie pożyczaj, bo w moich nie jest już tylko głucha cisza
Ale pożycz rozsądek, ja wciąż czuje się jak błazen
I pożycz też dystans, bo ja często tracę nerwy "